26.09.2005 :: 20:13
....::::Ale to już było i nie wróci więcej::::.... Tytuł taki jakiś nie wiem skąd on mi się wziął...Więc tak na początku...Bucek...Ja nie mam schiz tak jak Ty to napisałaś...Taka prawda...Bo ja zawsze coś musze spieprzyć...I jeśli teraz coś powiem nie tak..I się On(=*)na mnie obrazi to też będzie kolejny dowód na to że znowu coś zepsułam... A tak w ogóle...To nie wiem co napisać...Może ktoś mi odpowie...Dlaczego ja się zakochałam...Dlaczego akurat w nim...Dlaczego...?!?...Dlaczego nie zapomniałam...Nie zapomniałam jeszcze o tym chłopaku co mi się podobał...Nie że nadal mi się podoba...Ale nie zapomniałam o nim do końca...Nie wiem jak to opisać=pZreszta ta i inne notki sa beznadziejne....papa=*